Niedługo walentynki … oho … już mogę wyobrazić sobie reakcje … panie błogi uśmiech na twarzy … a u panów … powiew grozy … później dzień kobiet … a teraz słychać pomruk … święto z prl-u … Szkoda, że muszą nadejść takie okazje … mrożące krew w żyłach … aby podarować żonie … dziewczynie … koleżance … choć jednego kwiatka … Są dziewczyny, które kwiatków nie lubią … znam takie … No cóż, wtedy trzeba uszanować wolę potencjalnej obdarowanej … choć nie wiem, czy czasami nie warto spróbować … a może tym razem się uśmiechnie … Od dzieciństwa słyszę o tak zwanej mowie kwiatów … albo ich kolorów … Zabawne … bo jak dostaję bukiet … jakoś nie analizuję … ile, jakich i jakiego koloru są kwiaty … no chyba, że jest to czerwona róża od chłopaka … wtedy może być to już zastanawiające … Myślę, że jednak znaleźlibyśmy jeszcze znawców rzeczy …
Według tradycji kolor … różowy oznacza przyjaźni … niebieski … wierność … biały … czystość, niewinność i szczerość … czerwień … miłość … żółty … zazdrość … zielony … nadzieję … pomarańczowy … sympatię … fiolet … smutek …
Z większością się zgadzam, ale … może jako ludzie ćwiczący się w radosnej twórczości sami stworzymy własny kodeks … więc do dzieła …
Różowy … Delikatność to moja natura …
Niebieski … Jestem niezwykły … jak Ty …
Białe … Łagodność i piękno to właśnie ja … zabierz mnie ze sobą …
Czerwony … Popatrz tu … chcę ucieszyć Cię swym widokiem …
Żółty … do mnie woła … Uśmiechnij się i miej fajny dzień …
Zielony … Jestem zachwycający … Ty też …
Pomarańczowy … Potrzebujesz energii … pomogę Ci …
Fiolet … Jestem dostojny i wielce strojny … uśmiechnij się …
Myślę, że każdy z nas ma swoje skojarzenia … więc długopis w dłoń i … dobrej zabawy … Mogą przydać się, gdy nie wiemy … co napisać na bileciku … 🙂